Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas: redakcja[malpa]toprally.pl.
Po awarii mojego samochodu przed zawodami w Sopocie udało się w szalonym tempie poskładać silnik i naprawić problem. Tuż przed Banovcami samochód pracował idealnie ale na 2 dni przed coś znowu się stało. Byłem już załamany ale nie poddawałem się. W końcu udało się usunąć usterkę i mogłem jechać na Słowację.
Wysiłek, który włożyliśmy nie poszedł na marne. Udało się zająć 2 i 3 miejsce w klasyfikacji grupy HS. To bardzo cenne punkty do rocznej rywalizacji, które mogą zaważyć na tytule Wice Mistrza Polski w HS. Walka z Piotrkiem Oleksykiem jest naprawdę emocjonująca i każdy z nas nie odpuszcza ani na chwilę.
Trasa na Banovcach nie zaskoczyła mnie bo startowałem już tu w 2007 roku. Kilka razy przejechałem ją, żeby przypomnieć sobie newralgiczne miejsca. Wiem, że Piotrek Oleksyk miał z tym większe problemy ponieważ debiutował na Słowacji.
Udało mi się poprawić czasy z przed 2 lat i z tego muszę być zadowolony, że pomimo tak wielu przeciwności losu, dojechałem do mety i stanąłem na podium obu weekendowych rund. Duże zwycięstwo zanotowaliśmy w klasyfikacji zespołowej jako Opolskie Racing Team wygrywając rywalizację. To już kolejna wygrana zespołu z Opola.
Teraz wracamy do Polski i za 4 tygodnie będziemy ścigać się po raz kolejny na Tarsie w Cisnej, która zastępuje odwołane rundy w Rościszowie na Dolnym Śląsku.
Andrzej Wróbel