| Współpraca Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas: redakcja[malpa]toprally.pl. |
| |
Dariusz Łuczyński – Sopot jak zawsze trudny | Dariusz Łuczyński, vice Mistrz Polski w klasie A-2000, ze zmiennym szczęściem rywalizował w wyścigu górskim w Sopocie. Była to VII i VIII runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Śliska nawierzchnia tamtejszych tras okazała się nie lada wyzwaniem. W sobotę Darek stanął na pudle zdobywając trzecie miejsce w klasie A-2000. W niedzielę opolaninowi zabrakło nieco szczęścia, a uzyskany wynik pozwolił jedynie na czwartą lokatę.
Dariusz Łuczyński: Jak zawsze, Sopot przywitał nas miłą nadmorską atmosferą. Badanie kontrolne tuż przy molo jest na pewno jedyne w swoim rodzaju, ogrom turystów, media, miła atmosfera i do tego słoneczna pogoda, to wszystko zawsze nastraja pozytywnie i na pewno jest niezapomnianym momentem w naszej wyścigowej karuzeli. Jednak przyjechaliśmy się tu ścigać. Po pierwszym przejeździe zapoznawczym, większość zawodników odczuła na własnej skórze specyfikę nadmorskiego asfaltu, odbijając się od krawężników lub przestawiając szykany, było naprawdę bardzo ślisko, pomimo super pogody.
Przy braku kocy do grzania opon, nic innego mi nie pozostało, jak liczyć na to, że do podjazdów wyścigowych asfalt nieco "nagumuje" się i będzie lepsza przyczepność. Tak też się stało i w godzinach popołudniowych, przy wysokiej temperaturze, dało się już powalczyć i poprawiać czasy. Jestem zadowolony z sobotnich wyników, bowiem dosłownie na setne sekundy udało mi się wygrać z moim rywalem i wskoczyć na podium, co przy możliwościach mojego samochodu jest nie lada wyczynem.
Jednak niedziele podjazdy zaczęły się o wiele wcześniej i na zimnej nawierzchni przegrałem z tylnimi oponami w moim samochodzie, które na lewym zakręcie, przed rondem i przy sporej prędkości nie "skleiły", auto postawiło i była jazda bokiem. Niestety przełożyło się to na kilkusekundową stratę i oczywiście wykluczyło mnie z walki o podium. Jednak po mimo tego „niefarta” i tak jestem zadowolony z tych dwóch rund. Korzystając z okazji chciałbym podziękować Panu Leszkowi Orskiemu za sprawne przeprowadzenie zawodów, bo biorąc pod uwagę nasze "wyczyny" na trasie nie było to łatwe. Dziękuję również firmie Rosetex, Citroen Opole, Corotop oraz restauracji Salomon z Opola za wsparcie moich startów, a także moim stałym patronom medialnym: portalowi TopRally.pl, gazecie Auto-Moto Biznes, wyscigigorskie.pl i radiu Eska Opole.
Teraz czeka nas wyjazd do naszych słowackich sąsiadów, gdzie pragnę zaprosić wszystkich kibiców w dniach 1-2 sierpnia na wyścig Banovce nad Pebravou. Zapraszam również na moją stronę internetową Europol Race Team, na której zawsze można znaleźć bieżące informacje oraz dużo zdjęć i filmików - www.europolteam.pl.
IP (robo) |
2009-07-14 00:49:00Dariusz Łuczyński – Sopot jak zawsze trudny2009-07-04 20:51:00Mariusz Stec dwa razy pobił rekord!2009-07-02 16:53:00Walka z Piotrkiem Oleksykiem i Kamilem Mastelą głównym celem2009-07-02 13:06:00Tomasz Gajewski w nowym Renault Clio2009-07-01 19:21:00Wakacje z wyścigami górskimi w Sopocie2009-07-01 16:36:00Mówią przed Grand Prix Sopot2009-07-01 11:35:00Opolskie Racing Team przed GSMP Sopot2009-06-30 21:34:00Michałowski, Myszkier i Oleksyk przed Grand Prix Sopot 20092009-06-24 15:59:0012 GRAND PRIX SOPOT 2009 |
| | Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021 | |
|
| |