Garść żali i dominacja Kościuszki | Kolejny dzień i kolejne zmiany w czołówce. Nowe dla kierowców odcinki Rajdu Polski, przyniosły nam nowy obrót wydarzeń. Jedną z sensacji pierwszego etapu dzisiejszego dnia jest odrobienie straty Michała Kościuszki do wyprzedzającego go Kevina Abbringa. Jak zawodnikom jeździło się w trakcie dzisiejszego dnia?
Dani Sordo: "Trochę ich cisnę, samochód radzi sobie świetnie i mogę teraz nadrobić trochę sekund, które nas dzieli. Będę się starać. Drogi są czystsze niż wczoraj, wiec to jeszcze lepiej dla mnie. Ale co będzie, to się okaże dopiero na drugiej pętli."
Mikko Hirvonen: "Jadę ile fabryka dala. Nie mogę tego przyjąć na chłodno. Trasa jest brudna, pełna błota. Po moich przejazdach robi się nieco czyściej, wiec lepiej maja ci z tylu. Musze się spiąć i im trochę odjechać."
Jari-Matti Latvala: "Sordo jedzie naprawdę szybko! To nie jest łatwe."
Michał Kościuszko: "Wymieniliśmy skrzynię biegów. Nie jechaliśmy za szybko wczoraj, a parametry nowej skrzyni lepiej pasują do specyfikacji odcinków. To dziś pomogło. Poranek przebiegł bez problemów, pomijając mała awarię interkomu na trzecim odcinku. Dobrze jest prowadzić, ale dla mnie najważniejszym było utrzymać Martina za sobą, tylko tyle mi potrzeba by zdobyć tytuł."
Martin Propkop: "Popełniłem kilka błędów na ostatnim odcinku. Ale nie jest źle. Jak na pierwszy przejazd po odcinkach jest nawet dobrze. Na następnej pętli będzie już lepiej, wtedy zobaczymy, co z tego będzie."
Kevin Abbring: "Z tylu nie mieliśmy praktycznie przyczepności. Powinniśmy ciąć przy oponach. Odcinki były śliskie i pełno na nich korzeni. Drugi przejazd będzie jeszcze gorszy. Te odcinki nie pasują do mojego samochodu, ale robię co mogę."
Sebastien Ogier: "Wspaniały poranek. Zaczęliśmy być bardzo pewni siebie, wiec możemy pocisnąć jeszcze bardziej. Porównując odcinki, bardziej podpasowały mi te dzisiejsze, ponieważ nawierzchnia jest twardsza i drogi są takie same dla wszystkich. Nie będziemy wprowadzać zmian do konfiguracji samochodu. Może go trochę tylko podniesiemy, ale minimalnie."
Henning Solberg: "Planuje zrobić to samo, co rano i pojechać bardzo agresywnie. Myślę, że będę miał większe szczęście dziś po południu. Nie wprowadzamy zmian do samochodu. Będę przyciskać i liczę na jakieś wysokie miejsce."
(michalina) |