| Współpraca Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas:
redakcja[malpa]toprally.pl. |
| |
Modele: Rallycross CUP i plus 40 |
Poranna ulewa nie przestraszyła zawodników startujących w pokazowej rundzie Rallycross CUP modeli RC. Upalne słońce szybko wysuszyło tor i podgrzało atmosferę wśród kierowców. Ci nie szczędzili swoich maszyn i zafundowali wszystkim wspaniałe show.
Ostatnia niedziela lipca należała w Toruniu do kierowców rallycrossowych maszyn zdalnie sterowanych. Zaplanowana na 28. lipca pokazowa runda Rallycross CUP miała być atrakcją dla kibiców oglądających powracający do grodu Kopernika prawdziwy rallycross. Niestety, na ten powrót w skali 1:1 musimy jeszcze poczekać, bowiem toruńskim działaczom z Automobilklubu Toruńskiego nie udało się odpowiednio przygotować toru i uzyskać niezbędną homologację. Zawody zostały więc odwołane. Na szczęście modelarze broni nie złożyli i dość licznie stawili się na pozaligowej rundzie wyścigów RC. Dopisała aura, wakacyjny klimat i smak sportowej rywalizacji.
Na kierowców elektrycznych rajdówek czekało w tym dniu kilka niespodzianek. Pierwszą z nich była trasa wyścigu, która łączyła dwa tory: "Toruń" i "Słomczyn". Druga, to miejsce, z którego zawodnicy mieli sterować swoimi modelami. Szerokość trasy i rywale stojący obok byli dodatkową przeszkodą, z którą każdy musiał sobie radzić wg własnej strategii - albo odpuścić w miejscach "niewidocznych", albo jechać szybko i przemieszczać się na krótkich odcinkach wzdłuż naziemnego "podestu". Organizatorzy zadbali o jeszcze jedne urozmaicenie specjalnej rundy rallycrossu - niewielką hopkę ustawioną na długiej prostej. Lądowanie rozpędzonych maszyn RC nie zawsze kończyło się "w trasie". Trzeba było szybko wzywać serwis i stawiać rajdówkę z powrotem na torze. A czas uciekał...
O ile upalne słońce nie było dla nikogo w tym okresie zaskoczeniem, o tyle frekwencja i lista debiutantów mogła przyprawić o lekki zawrót głowy. Na starcie pojawiło się aż 19. kierowców, z Torunia, Włocławka, Głogowa a nawet Łodzi. Po raz pierwszy w grodzie Kopernika oglądaliśmy Bartka Janowskiego, Łukasza i Jakuba Wajda czy Kacpra Dorobka. Niedzielne zawody były też małym debiutem toruńskiego zespołu Subaru Poland RC Team - wspieranego od kilku dni przez polskiego importera rajdowej marki Subaru.
Walka o zwycięstwo w najmocniejszej Div I toczyła się pomiędzy 8 zawodnikami, a na starcie pojawiła się cała czołówka Rallycrossowych Mistrzostw Torunia modeli RC. Treningu oficjalnego niespodziewanie nie ukończył Tomasz Buller (Honda Civic). Awaria układu kierowniczego zmusiła kierowcę do przerwania biegu. Najszybszy okazał się Radek "Rekin" Schenker (Subaru Impreza). W Div I po raz pierwszy oglądać mogliśmy Marka Słupczewskiego, który wystartował nowym, mocniejszym modelem. Mimo małego doświadczenia w jeździe "wurcem", Marek zwyciężył pierwszy bieg kwalifikacyjny, zostawiając za sobą faworytów niedzielnych zawodów. Bardzo dobrze na torze radził sobie również Bartek Janowski (Mitsubishi Lancer), dla którego jazda po wąskimi i naturalnym torze, z piaszczystymi łukami była nowością. Choć jechał wolno i zachowawczo, nieraz udało mu się tą techniką pokonać miejscowych bywalców.
Najwięcej emocji wzbudził finał A Div I. Na polach startowych ustawili się Tomasz Buller, Radosław Schenker, Marek Słupczewski i awansujący z finału B - Waldek Blachowski. Po pierwszy metrach wywiązała się ostra walka pomiędzy Tomkiem Bullerem a Radkiem Schenkerem. Zamieszanie to wykorzystał Waldek Blachowski, który wyprzedził rywali i objął prowadzenie w biegu. Niestety, kierowca Focusa popełnił kilka błędów i pozwolił się wyprzedzić Tomkowi Bullerowi. "Rekin" rozpoczął pogoń za "Valdkiem", który naciskany stracił niestety panowanie nad modelem i tuż przed metą nie zdołał utrzymać przewagi nad kierowcą Subaru Imprezy. Tym samym zwycięstwo w Div I przypadło Tomkowi Bullerowi, drugi był Radek Schenker, a trzeci dojechał Waldek Blachowski.
Niemniejsze emocje panowały w słabszej Div II. Od początku problemy z modelami mieli Michał Jasiński (Subaru Impreza) i Jan Struszek (Subaru Impreza), który po kilku biegach ostatecznie wycofał się z rywalizacji. Kłopoty z zasięgiem dotknęły także młodego debiutanta z Włocławka - Kacpra Dorobka. Do wspólnego ścigania włączyli się Łukasz Wajda, Jakub Wajda i Dawid Gaczkowski, którzy swoje modele odebrali kilkanaście dni przed zawodami. Zapowiadała się więc eksperymentalna mieszanka doświadczenia, młodzieńczego szaleństwa i... wieku.
Oficjalny bieg treningowy najszybciej pojechał Bartek Blachowski. Bardzo dobry czas uzyskał Łukasz Wajda, zostawiając za sobą dużo bardziej doświadczonego Patryka Sybilskiego czy Michała Jasińskiego. Kolejne biegi kwalifikacyjne to prawdziwy rekord w liczbie... dubli. Tylko czterech zawodników uchroniło się przed dwukrotnym oglądaniem tylnego zderzaka lidera wyścigu. Sporo emocji dostarczył pierwszy finał C. Przez trzy okrążenia pewnie prowadził zawodnik Subaru Poland RC Team. Niestety na ostatnich metrach dogonił go Łukasz Bilinkiewicz i wykorzystując niepewność kierowcy Subaru Imprezy, objął prowadzenie. Tuż przed metą, kiedy zwycięstwo było już w kieszeni, ford focus Łukasza uderzył w wieżyczki. Zamieszanie wykorzystał jadący z tyłu reprezentant SPRCT i to on awansował do dalszego finału.
Finał B to już bezkonkurencyjna jazda Piotra Słupczewskiego, który pewnie pokonał rallycrossowych debiutantów. W walce o największy puchar Rallycross CUP, sympatyczny zawodnik teamu Slupeks.pl musiał uznać wyższość jedynie "Blaszaka" i świetnie dysponowanego w tym dniu Mikołaja Cieślika.
Kolejne zawody małych modeli RC już we wrześniu.
TABELA KOŃCOWA RALLYCROSS CUP MODELI RC 2013
DIV I
1. Tomasz Buller
2. Radosław Schenker
3. Waldemar Blachowski
4. Marek Słupczewski
5. Bartosz Janowski
6. Adam Rzymyszkiewicz
7. Karol Bilinkiewicz
8. Michał Sybilski
DIV II
1. Bartek Blachowski
2. Mikołaj Cieślik
3. Piotr Słupczewski
4. Patryk Sybliski
5. Michał Jasiński
6. Łukasz Wajda
7. Dawid Gaczkowski
8. Łukasz Bilinkiewicz
9. Kacper Dorobek
10. Jakub Wajda
11. Jan Struszek
(robo) |
Inne / Rajdy modelarskie / |
|  | Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021 | |
|
| |
Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców.