| Współpraca Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas:
redakcja[malpa]toprally.pl. |
| |
Znakomity występ zawodników VW Castrol Cup - Gosia Rdest i Dylan Pereira na podium w Indiach |
Uczestnicy tegorocznego Volkswagen Castrol Cup, dzięki programowi wymiany zawodników między seriami wyścigowymi Volkswagena, otrzymali szansę startu w indyjskiej edycji pucharu Volkswagena Polo. Dylan i Gosia wykorzystali tą okazję i na znanym z Formuły 1 torze Buddh International Circuit stanęli na podium.
Kwalifikacje
Już podczas treningów na torze Buddh International Circuit Gosia Rdest i Dylan Pereira pokazali, że mogą poważnie namieszać w stawce kierowców, którzy mają znacznie większe doświadczenie za kierownicami pucharowych Polo. Polka potwierdziła wyśmienita formę w kwalifikacjach i uzyskała 3. pozycję startową do pierwszego wyścigu Volkswagen Polo R Cup. Z kolei Dylan Pereira wywalczył 6. pole startowe do pierwszego biegu.
Pierwszy wyścig
Start w wykonaniu Gosi był bardzo udany. Polka szybko zrównała się z dwójką zawodników, którzy ruszali przed nią, jednak nie udało się ich pokonać na pierwszym zakręcie. Równa i pewna jazda pozwoliła utrzymać trzecią lokatę niemal do samego końca wyścigu. Udany manewr wyprzedzania na finiszu pozwolił jej minąć Karthika Tharania Singha i awansować na świetną 2. pozycję. Ostatecznie w pierwszym wyścigu Rdest uległa jedynie Lee Keshavowi. Równie dobrze radził sobie Dylan Pereira, który szybko przesuwał się do przodu i ostatecznie zakończył zmagania tuż za podium, na miejscu 4.
Gosia Rdest (2. pozycja w 1. wyścigu): - Sobotnie kwalifikacje dały mi trzecią pozycję startową. Pierwszy wyścig był udany - bardzo dobry start, tuż po nim zrównałam się z dwoma zawodnikami z którymi walczyłam o pozycję do wejścia w pierwszy zakręt. Przed metą udało mi się przeprowadzić manewr wyprzedzania, dzięki czemu mogłam cieszyć się z drugiego miejsca na podium.
Dylan Pereira (4. pozycja w 1. wyścigu): - Na początku miałem kilka problemów z samochodem, ale szybko zostały one rozwiązane. Poza tym wszystko było w porządku. Od pierwszych chwil dawałem z siebie wszystko i chciałem szybko poznać tor i samochód, by włączyć się w walkę o zwycięstwa.
Drugi wyścig
Podczas drugiego wyścigu dla pierwszych ośmiu zawodników obowiązywała odwrócona kolejność startu. Gosia Rdest rozpoczęła zmagania z siódmego pola, natomiast Dylan Pereira z piątego. Luksemburczyk wykorzystał to i szybko przystąpił do ataku. Już po kilku okrążeniach Pereira był w czołowej trójce. Nie był to jednak koniec. Po wspaniałej walce z Angadem Singhem Matharoo oraz Lee Keshavem przesunął się na 1. pozycję. Linie mety Pereira przekroczył ze sporą przewagą nad rywalami. Niestety po analizie incydentu na czwartym okrążeniu z udziałem Pereiry oraz Angada sędziowie zdecydowali się ukarać zawodnika Volkswagen Castrol Cup, który tym samym stracił 1. pozycję w drugim wyścigu. Na pocieszenie Pereirze został najlepszy czas okrążenia. Dużo emocji towarzyszyło występowi Gosi Rdest. Tuż po starcie udało się jej przesunąć o trzy pozycje. Wspaniała walka o miejsce na podium skończyła się na ostatnim okrążeniu, na którym polska zawodniczka została wypchnięta z toru i spadła na 6. pozycje.
Gosia Rdest (6. pozycja w 2. wyścigu): - Na początkowych okrążeniach udało mi się odrobić trzy lokaty, niestety straciłam je na ostatnim okrążeniu, kiedy zostałam wypchnięta poza tor przez innego kierowcę.
Dylan Pereira (15. pozycja w 2. wyścigu): - W drugim wyścigu udało nam się znaleźć właściwe ustawienia samochodu. Mój helper znakomicie przygotował mojego Volkswagena Polo. Dzięki temu udało mi się dojechać na 1. miejscu. Niestety tuż po wyścigu otrzymałem 60 sekund kary i spadłem na dalszą pozycję.
Trzeci wyścig
Zgodnie z regulaminem indyjskiej serii, do trzeciego wyścigu zawodnicy ustawiali się według drugich najlepszych czasów uzyskanych w kwalifikacjach. To oznaczało 4. pole startowe dla Gosi Rdest i 5. dla Dylana Pereiry. Podrażniony sobotnimi wydarzeniami Dylan dał upust swoim emocjom w trzecim biegu. Tuż po starcie wyprzedził trzech kierowców i na siódmym okrążeniu objął prowadzenie w wyścigu. Luksemburczyk nie oddał swojej pozycji, pomimo ataków znacznie bardziej doświadczonych lokalnych kierowców. Pereira w swoim pierwszym starcie w indyjskim Volkswagen Polo R Cup zdołał wywalczyć zwycięstwo. Wspaniale podczas niedzielnego wyścigu radziła sobie również Gosia Rdest, która zaliczyła znakomity start i włączyła się do walki o czołowe pozycję. Polce udało się awansować na podium, jednak na ostatnim okrążeniu straciła 3. miejsce na rzecz indyjskiego zawodnika Karthika Tharania. Ostatecznie Rdest ukończyła wyścig na 4. pozycji.
Dylan Pereira (1. pozycja w 3. wyścigu)
- Występ w Indiach był niezwykłym doświadczenie. Jestem zadowolony, że mogłem ścigać się z ekipą tak utalentowanych kierowców. Po wczorajszych wyścigach wiedziałem, na co mnie stać. Chciałem awansować do pierwszej trójki i potem wykorzystać nadarzające się okazję. Udało się na siódmym kółku, na którym wyprzedziłem Karthika i objąłem prowadzenie. Chciałbym podziękować Volkswagen Racing Polska i Volkswagen Group Polska za szansę ścigania się na Buddh International Circuit. Cieszę się, że mogłem poprawić swoje umiejętności i zakończyć sezon zwycięstwem.
Gosia Rdest (4. pozycja w 3. wyścigu) - Z niedzielnym wyścigiem wiązałam spore nadzieje. Dobry start, a następnie walka z dwoma konkurentami o trzecią pozycję, niestety na ostatnim okrążeniu straciłam ją. Pozostaje lekki niedosyt, jednak myślę, że występ w Indiach do dobre zakończenie sezonu i niezły prognostyk przed rozpoczęciem kolejnego. Poznałam motorsport z zupełnie innej strony. Jeszcze w żadnej serii pucharowej nie obserwowałam takiej współpracy między zawodnikami. Miałam okazję ścigać się na niesamowitym torze. To zdecydowanie najszerszy obiekt, po jakim jeździłam Z Indii wyjeżdżam bardzo zadowolona. Bardzo dziękuję Volkswagen Racing Polska oraz Volkswagen Group Polska za nominację do tego wyjazdu.
(robo) |
Wyścigi / VW Castrol Cup / |
|  | Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021 | |
|
| |
Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców.