"Jestem odrobinę stremowany przed startem" - Piotr Rogula | Już w najbliższą sobotę zespół Technopol/Rogula Rally Team zadebiutuje na szutrowych trasach Rajdu Agapit. Dla załogi Piotr Rogula/Marek Kaczmarek, wspieranej przez firmę TECHNOPOL, wydawcę krzyżówek „100, 200, 300, 400, 500 oraz 1000 Panoramicznych”, będzie to pierwszy wspólny start na luźnej nawierzchni. Doniesienia przedrajdowe informują o wyjątkowo nierównych odcinkach tegorocznego rajdu, przez co zespół zdecydował się na zastosowanie możliwie najwyższego zawieszenia szutrowego.
Piotr Rogula: Rajd Agapit będzie moim pierwszym występem na luźnej nawierzchni i z tego względu jestem odrobinę stremowany przed startem. Zawsze czułem się dobrze na suchych i przyczepnych asfaltach, kiedy mam największą kontrolę nad rajdówką, a tymczasem muszę się mocno przestawić z techniką jazdy. Niemniej mam nadzieję, że ten rodzaj nawierzchni przypadnie mi do gustu i będę potrafił się na nim odnaleźć. Ponieważ krążą słuchy, że trasy tegorocznego rajdu są bardzo słabo przygotowane, dla bezpieczeństwa sprzętu podnieśliśmy zawieszenie maksymalnie wysoko. Nasza „krzyżówka” wygląda teraz dość komicznie, ale liczymy, że dzięki temu unikniemy defektów.
Marek Kaczmarek: Już za chwilę debiut na szutrach. Nie mogę się doczekać! Luźne nawierzchnie to jest "to co tygryski lubią najbardziej". Inna technika jazdy, inne prędkości bardziej precyzyjny opis. Przy słonecznej bezwietrznej pogodzie wiszący w powietrzu kurz znacznie ograniczający widoczność. To jest właśnie to, co lubię najbardziej. Będzie to nasz debiut na tego rodzaju nawierzchni, ale mam nadzieję, że spodoba się mojemu kierowcy i częściej będzie chciał ścigać się po takich nawierzchniach. Zapraszam wszystkich chętnych na podolsztyńskie trasy Rajdu Agapit.
(dominik) |