Kapłan: Głód jazdy narastał w nas | Przed nami pierwszy rajd sezonu 2009 – 35 Rajd Warszawski. Zawodnicy i kibice musieli czekać cztery długie miesiące, aby znowu spotkać się na rajdowych trasach. Już w najbliższy weekend zawodnikom Pucharu Polski przyjdzie rywalizować na pod-otwockich odcinkach specjalnych. Tej wiosny pogoda płata figle i póki co, mamy ładną zimę. Jaka będzie pogoda podczas inaugurującej sezon imprezy? Czy będzie wiosennie, a może tak jak na Cieszyńskiej Barbórce – zimowo? Na to i wiele innych pytań odpowiedź poznamy w sobotę.
Na trasach rajdu pojawi zespół w składzie Leszek Kapłan i Michał Miklaszewski. Do stałego grona sponsorów: BBK AUTO CZĘŚCI, AUTOSERWIS SANECZNIK, PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLOWO-USŁUGOWE KRZYSZTOF ZNISZCZOŁ, ZAKŁAD PRODUKCYJNO USŁUGOWY BŁAŻEJ KACZMARCZYK dołączyła doskonale wszystkim znana firma z branży radiotelekomunikacyjnej: PRESIDENT ELECTRONICS POLSKA.
Leszek Kapłan - Cztery miesiące to długi okres czasu, kiedy głód jazdy narastał w nas i narastał. Z drugiej strony, przerwa ta pozwoliła nam zregenerować siły, doinwestować auto i przede wszystkim sfinalizować umowę z nowym Sponsorem firmą PRESIDENT ELECTRONICS POLSKA, której myślę, że nikomu nie trzeba przedstawiać. Bardzo dziękuję wszystkim Firmom za pokładane w nas zaufanie i za to, że z nami są.
Cieszę się, że rozpoczniemy ten sezon od pierwszego rajdu w kalendarzu. Nigdy go nie jechaliśmy, tak więc tym bardziej miło nam, że zawitamy na pod-otwockich oesach. W tym sezonie planujemy pojechać wszystkie eliminacje asfaltowe. Czy uda się wystartować na szutrach? - zobaczymy. W głównej mierze będzie to zależało od sytuacji punktowej w naszej klasie i od budżetu. Muszę jednak przyznać, że mamy z Michałem wielką chrapkę, aby wystartować również na luźnych nawierzchniach, ale póki co ciiiii….
Zapraszam na rajd i życzę udanej zabawy!
Michał Miklaszewski – Z jednej strony przerwa między sezonami była dla nas troszkę upiorna, bo brakowało nam rajdów, adrenaliny i atmosfery rywalizacji. Z drugiej, tak jak powiedział Leszek, dzięki niej nabraliśmy trochę świeżości i jeszcze większej woli walki. Cieszymy się zatem, że już nie cały tydzień dzieli nas od tych emocji. Fajnie będzie zobaczyć kolegów, również tych nowych, którzy przenieśli się, bądź „wprowadzili” do naszej klasy. Jaki będzie dla nas Rajd Warszawski, okaże się już w sobotę. Myślę, że zaatakujemy już od pierwszego odcinka. Jest to rajd szybki, a szybkość to jest to, co „Leo” i nasz Król Lew lubią najbardziej
Zapraszamy wszystkich na oesy – nie dajcie zimie szans!!
ip
(Wojciech Fuk) |