Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas: redakcja[malpa]toprally.pl.
Rajd Polski był dla zespołu Skoda Auto Castrol dużo bardziej udany niż poprzednia eliminacja RSMP, Rajd Elmot. Tomasz Płaczek startował tym razem z Adamem Kamisińskim. Samochód miał tym razem większą moc, nie wystąpiły problemy z silnikiem. Załoga Fabii TDI ukończyła ostatecznie imprezę na 29. miejscu.
Tomasz Płaczek: - Jestem bardzo zadowolony w tego rajdu. Nie mieliśmy już tych problemów z samochodem, które borykały nas podczas Elmotu. Wymiana elektroniki okazała się bardzo słusznym posunięciem. Dysponowaliśmy teraz większą mocą, 147 KM, co było odczuwalne na niektórych próbach. W wielu miejscach można było pojechać "na pełny gaz". Cieszymy się, że dotarliśmy do mety i udało nam się powalczyć z wieloma załogami.
- Rajd Polski był bardzo trudną imprezą. Kilometrów oesowych było niezwykle dużo. Rozgrzany asfalt stawał się niezwykle śliski, a po paru przejazdach na trasie były spore ilości żwiru i kamieni z cięć. Poza tym kilka razy musieliśmy hamować, bo trasą oesu szli jacyś
ludzie.
Następną imprezą, w której wystartuje załoga Skoda Auto Castrol będzie szutrowy Rajd Kormoran. - Kolejna runda RSMP również zapowiada się bardzo ciężko. Świadczyć o tym może fakt, że będziemy mieli do przejechania dziesięć długich prób, z których żadna się nie będzie powtarzała - ocenia Tomasz Płaczek.
Informujemy, iż w serwisie TopRally.pl są wykorzystywane pliki cookies.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies i rezygnacji z możliwości ich stosowania w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji na temat stosowania plików cookies znajduje się w Polityce Prywatności.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.
Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców.