Szeja najlepszy na Rajdzie Świdnickim | OS 7 Złoty Las 3 (6,00 km)
Jeszcze zanim wystartował odcinek, to już mieliśmy przetasowanie w rajdzie. Dotychczasowy lider Łukasz Markowski nie wyjechał z serwisu i wycofał się z rajdu.
"Urwaliśmy wąż. W Parku Serwisowym udało się to naprawić, tu wielkie podziękowania dla mojego zespołu i tych co nam pomagali. Spisali się zawodowo. Niestety motor umarł. Dotychczas jechało się bardzo fajnie, ale skończyło się tak jak w zeszłym roku - też nie wyjechaliśmy z ostatniego serwisu. Ten rajd jest bardzo ciężki, szczególnie dla sprzętu. Musimy popracować nad przygotowaniem auta. Nie poddam się tak łatwo i mam nadzieję, że w przyszłym roku pojedziemy już w Rajdzie Elmot, w końcu taka jest kolej rzeczy. Serdecznie dziękujemy za doping na trasie."
Odcinek wygrał z minimalną przewagą Jarosław Mikołajczyk (3:28,3) przed Filipem Styłą (+0,6). Trzeci czas uzyskał Paweł Hankiewicz (+1,3) a czwarty był Andrzej Nykiel (+2,3).
OS 8 Rościszów 3 (8,40 km)
Najlepszy wynik uzyskał Jarosław Szeja (5:35,8) przed Olafem Malmem (+5,7). Trzeci był Paweł Hankiewicz (+6,2) a tuż za nim Andrzej Nykiel (+6,8). Po odcinku na czele był Szeja przed Elżbieciakiem, który ukończył próbę na 7 miejscu ze stratą 11,4 sekundy.
OS 9 Sokolec 3 (8,95 km)
Ostatni odcinek wygrał Paweł Hankiewicz (5:48,0). Za zawodnikiem Automobliklubu Rzemieślnik uplasował się Jarosław Mikołajczyk (+2,7). Trzeci na mecie zameldował się Filip Styła (+3,7). Czwarta lokata, którą zajął Jarosław Szeja (+4,1) przy siódmym czesie Elżbieciaka (+4,9), wystarczyła do utrzymania prowadzenia i wygrania całego 3. Rajdu Świdnickiego.
Klasyfikacja generalna
1. Szeja / Szeja - 40:03.0
2. Elżbieciak / Wątroba - 40:04.8 (+1.8)
3. Hankiewicz / Wierzchowska - 40:15.6 (+12.6)
4. Malm / Zegarmistrz - 40:27.4 (+24.4)
5. Nykiel / Heller - 40:53.4 (+50.4)
6. Firek / Niechwiadowicz - 40:56.6 (+53.6)
(jjrally) |