Kolejny rok za nami... |
Dobiegł końca kolejny rok działalności naszego serwisu. Był to dla nas niewątpliwie rok przełomowy. Do tej pory Kim Rally Team stanowił oficjalną stronę Grzegorza Kamińskiego, wieloletniego uczestnika rozgrywanego w ramach mistrzostw polski pucharu chinquecento oraz seicento sporting. Z początkiem roku została podjęta decyzja gruntownej przebudowy strony. Już w połowie lutego portal otrzymał nowy wizerunek, typowy dla vortali informacyjnych, stając się jednocześnie rajdowym serwisem internetowym Kim Rally. Z tygodnia na tydzień udostępnialiśmy kolejne nowe działy. W przeciągu 10 ostatnich miesięcy opublikowaliśmy ponad 600 wiadomości, przekazaliśmy informacje o wszystkich rajdach, w których uczestniczyli polscy zawodnicy, przedstawiając równocześnie wyniki, informacje prasowe oraz udostępniając ponad 1000 zdjęć.
Obecnie nad zawartością merytoryczną pracuje dwóch redaktorów. Dodatkowo z serwisem współpracują kolejne trzy osoby, które między innymi dostarczają nam na bieżąco wysokiej jakości kadry z tras rajdowych.
Dziękujemy wszystkim naszym czytelnikom, którzy doceniają naszą pracę coraz częściej i liczniej odwiedzając nasze strony. Jesteśmy dumni z tego faktu, tym bardziej, iż odnotowaliśmy prawie dziesięciokrotny wzrost odwiedzin w porównaniu z rokiem poprzednim.
W nowym roku czekają na nas kolejne wyzwania. Mamy wiele nowych interesujących pomysłów i planów, które będziemy sukcesywnie realizować. Wierzymy, że zostaniecie z nami, bo będzie warto...
Jednocześnie w związku z nadejściem nowego roku 2003, składamy Wam życzenia spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, ogromnej ilości emocji rajdowych, energii czerpanej z "życiodajnego" zapachu spalonej wysokooktanowej benzyny, czterech kółek, niskich cen paliwa, szerokiej drogi i tego wszystkiego co najbardziej cieszy każdego rajdomaniaka. Zawodnikom natomiast życzymy sukcesów w rajdowych mistrzostwach świata, europy i Polski, wysokich budżetów i nieawaryjnych rajdówek, będziemy trzymać za Was kciuki !
Redakcja |
Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców.