Szumowski Rally Team po Rajdzie Śląskim | Niestety awarią już na pierwszym odcinku specjalnym Rajdu Śląskiego, zakończył się start Krzysztofa Szumowskiego i jego pilota, Piotra Zochniaka, jadących Daewoo Nubirą. Załoga Szumowski Rally Team, podczas piątej odsłony Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski miała zamiar walczyć o jak najlepsza pozycję w klasyfikacji generalnej i zwycięstwo w klasie A7.
Krzysztof Szumowski:
Po pechowym wypadku na Rajdzie Rzeszowskim, przyjechaliśmy do Jastrzębia drugą naszą rajdówką, Daewoo Nubirą. Samochód był dobrze przygotowany, więc mieliśmy nadzieję nawiązać walkę z naszymi konkurentami. Częściowo nowe trasy Rajdu Śląskiego nawet mi pasowały, jednak były jak dla mnie zbyt krótkie. Jak udowodnił Rajd Kormoran, ja rozkręcam się dopiero na tych długich odcinkach, gdzie notowałem o wiele lepsze czasy. Niestety jak się okazało pech dalej nas prześladuje. Już na pierwszym odcinku specjalny po dość widowiskowym nawrocie, na dohamowaniu po długiej prostej nasze auto uległo awarii. Zmuszeni byliśmy zatrzymać się i zakończyć rajd.
Piotr Zochniak:
Cóż, dla nas rajd się jeszcze nie zaczął, kiedy musieliśmy go zakończyć. Później pozostało nam tylko podziwiać rajd "okiem kibica". My jednak się nie załamujemy i już z niecierpliwością czekamy na październikowy nasz "domowy" Rajd Warszawski. Mamy nadzieję pojawić się w tej imprezie z powrotem odbudowanym Golfem. Myślę, że na szutrowym "Warszawskim" będzie już wszystko w porządku i będziemy szczęśliwie na mecie. Do zobaczenia w Warszawie!
Głównym sponsorem załogi Szumowski/Zochniak jest firma TRYGON. Zespół wspierają także firmy Valvoline, oraz LUK.
Informacja prasowa Szumowski Rally Team
|