Bełtowski Motorsport po GSMP Limanowa | Trudne warunki pogodowe zdominowały 3 i 4 runde Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski oraz rundę Mistrzostw Europy FIA CEZ Trophy.
Zawody rozegrane w miniony weekend 18 i 19 czerwca na trasie ze Starej Wsi koło Limanowej do Przełęczy pod Ostrą zgromadziły na swoim starcie 90 najlepszych polskich zawodników. Do rywalizacji podczas wyścigów górskich przystapił również krakowski zespół Bełtowski Motorsport, zdobywając po raz kolejny w tym sezonie pierwsze miejsce na podium w klasyfikacji zespołowej.
Na najdłuższej trasie wyścigów górskich w Polsce ponad 10 tysięcy kibiców mogło oglądać Marcina Bewłtowskiego w Subaru Imprezie Open+2000, Wojtka Bełtowskiego i Bogdana Bożyka, obaj w Subaru Imprezach N14.
Sobota to trzecie miejsce na podium Bogdana Bożyka, który zaczyna się mocno rozkręcać w tym sezonie, stając po raz pierwszy na podium Mistrzostw Polski w sezonie 2011. Tuż za Bogdanem na mecie w N+2000 sklasyfikowany został Wojtek Bełtowski. Marcin Bełtowski w sobotę z problemami technicznymi został sklasyfikowany po dwóch podjazdach wyścigowych na 26 miejscu i 6 w klasyfikacji klasy Open+2000.
Niedziela to intensywne opady deszczu, które nie sprzyjały osiąganiu dobrych czasów. W tych trudnych warunkach zawodnicy startujący samochodami 4x4 mieli nie lada zadanie do wykonania. Pierwsza część stawki przejechała ostatni podjazd wyścigowy po suchej nawierzchni, a na cztero napędowców czekała już ulewa w górnej części trasy. I tak najlepszym wynikiem popisał się Marcin Bełtowski zajmując 9 miejsce w klasyfikacji generalnej 4 rundy GSMP i 4 rundy Mistrzostw Europy FIA CEZ. Bogdan Bożyk w ulewie zajął 18 miejsce w generalce i 5 pozycję w klasie N+2000. W najgorszą pogodę trafił Wojtek Bełtowski i trasę o długości 6200 m przejechał 3.35 podczas pierwszego przejazdu a podczas drugiego poprawił się i uzyskał czas 3.13.
Ostatecznie po 4 rozegranych do tej pory rundach zespół Bełtowski Motorsport zajmuje 1 miejsce w klasyfikacji zespołowej, Bogdan Bożyk sklasyfikowany został na 4 miejscu tuż za Rafałem Grzesińskim w grupie N a Wojtek Bełtowski jest 9.
Marcin Bełtowski: - Miałem dużo problemów technicznych z moim samochodem podczas wyścigu w Limanowej i nie ma co ukrywać był to nieudany wyścig dla mnie. Najważniejsze, że udało się nam wyciągnąć wnioski z tego co się działo z samochodem i wiemy już gdzie leży przyczyna problemu. Po Korczynie na pewno cieszę się, że podczas obu rund Mistrzostw Polski na najdłuższej trasie wyścigu górskiego w Polsce dojechałem do mety, w niedzielę nawet na 8 pozycji w klasyfikacji generalnej przy bardzo złych warunkach pogodowych jakie panowały nad Przełęczą pod Ostrą. Wyścig był przygotowany rewelacyjnie, trasa należy do moich ulubionych więc miałem wiele przyjemności startując w tych zawodach.
- Gratuluję Mariuszowi Stecowi, który okazał się nie do pobicia podczas obu rund i zdobył rekord trasy. Ten wynik będę starał się pobić w sezonie 2012, a poprzeczka zawieszona została wysoko. Od zawodów w Sopocie, powinno być dużo lepiej i mam nadzieję włączyć się do walki o czołowe pozycje w klasyfikacji generalnej GSMP. Do zobaczenia podczas wakacyjnych rund wyścigów górskich w trójmieście podczas Lotos Grand Prix Sopot 2011. Dziękuję za zaangażowanie naszych Partnerów firm Volkswagen, Audi, Subaru Bełtowski, firmom Franco Feruzzi, Eko Standard i Sądecka Woda Życia oraz firmie olejowej Motul, a także naszym patronom medialnym TVP Kraków i Radiu Alfa. Zapraszam na Fan page na portalu Facebook - Bełtowski Motorsport oraz na naszą stronę internetową www.beltowski.pl.
Wojciech Bełtowski: - Zawody były bardzo wymagające zarówno pod względem trasy, która jest najdłuższa w Polsce jak i pod względem pogody, która każdego dnia zaskakiwała nas czym innym. Patrząc się pod katem organizacji to sobota była zbyt rozciągnięta i kończyliśmy prawie w nocy. W niedzielę udało się pojechać dużo sprawniej nawet pomimo złej pogody. Niestety na mój niedzielny wynik wpłynęła pogoda i oberwanie chmury które przeszło w górnej partii trasy. Miałem zerowa widoczność i dlatego spadłem na dalekie miejsce w generalce. To było wyzwanie jechać w takich strugach deszczu. Mogło być szybciej podczas całego weekendu ale ze względu na pracę, nie mam czasu na testy i dobre wjeżdżenie się w auto pomimo iż na co dzień jeżdżę Subaru, to jednak prędkość w wyścigówce jest inna. Całe zawody zaliczam do udanych, ważne że jesteśmy w komplecie na mecie. Zobaczymy jak będzie z kolejną pierwsza wakacyjną rundą. Bardzo możliwe, że nie uda mi się pojechać ze względu na obowiązki służbowe ale na to jest jeszcze czas. Chciałbym podziękować za zaangażowanie naszych Partnerów firm Volkswagen, Audi, Subaru Bełtowski, firmom Franco Feruzzi, Eko Standard i Sądecka Woda Życia oraz firmie olejowej Motul, a także naszym patronom medialnym TVP Kraków i Radiu Alfa. Zapraszam na naszą stronę internetową www.beltowski.pl.
Bogdan Bożyk: - Po dobrych wynikach w Korczynie, tym razem udało się nawiązać walkę z mocnymi N-kami Kluzy i Dula i sobotnie zawody ukończyłem na 3 miejscu w N+2000. Pogoda nie była najlepsza, w sobotę poświeciło słońce a w niedzielę mieliśmy ulewny koniec zawodów, z urwaniem chmury, które pokrzyżowało plany zawodnikom w samochodach 4x4. Na szczęście bardzo lubię jazdę w trudnych warunkach pogodowych, więc intensywne opady deszczu sprawiły mi wiele frajdy, bo trzeba było jeszcze bardziej uważać na każdym zakręcie. Podczas takiej pogody wychodzą niuanse w prowadzeniu szybkich samochodów i to jak kto powozi swoją bryczką z dużą ilością koni pod maską. Trasa też w ulewną niedzielę pokazała swoje rogi i musiałem bardzo uważać, żeby ukończyć wyścig. Podziękowania należą się wszystkim kibicom, którzy zachowywali się bardzo dobrze i gorąco dopingowali nas do szybszej jazdy. Nawet intensywny deszcz nie przegonił fanów wyścigów górskich, którzy jeszcze bardziej nas dopingowali i czekali na efektowne boki an nawrotach trasy w Limanowej.
3 RUNDA GSMP - sobota:
1. Mariusz Stec - Mitsubishi Lancer Evo IX 5.00,138 (1. Open+2000)
2. Tomasz Nagórski - Subaru Impreza WRX STI +9,488 (2. Open+2000)
3. Grzegorz Dul - Mitsubishi Lancer Evo IX +10,904 (1. N+2000)
4. Andrzej Szepieniec - Mitsubishi Lancer Evo IX +10,969 (3. Open+2000)
5. Andrzej Papamichalis - Mitsubishi Lancer Evo VI +28,020 (1. A+2000)
6. Grzegorz Duda - Mitsubishi Lancer Evo VIII +29,390 (2. A+2000)
7. Marcin GÅ‚adysz - SEAT Leon Supercopa +34,177 (4. Open+2000)
8. Roman Baran - Renault Clio RS +34,392 (1. Open-2000)
9. Paweł Stefanicki - Honda Civic Type-R +41,375 (1. A-2000)
10. Wojciech Koczeski - Subaru Legace +43,731 (1. HS/Z+2000)
4 RUNDA GSMP - niedziela:
1. Mariusz Stec - Mitsubishi Lancer Evo IX 5.37,470 (1. Open+2000)
2. Andrzej Szepieniec - Mitsubishi Lancer Evo IX +1,283 (2. Open+2000)
3. Aleksander Michałowski - Mitsubishi Lancer Evo HKS +2,908 (3. Open+2000)
4. Tomasz Nagórski - Subaru Impreza WRX STI +9,346 (4. Open+2000)
5. Waldemar Kluza - Mitsubishi Lancer Evo IX +10,864 (1. N+2000)
6. Grzegorz Dul - Mitsubishi Lancer Evo IX +13,580 (2. N+2000)
7. Paweł Stefanicki - Honda Civic Type-R +19,494 (1. A-2000)
8. Marcin GÅ‚adysz - SEAT Leon Supercopa +20,823 (5. Open+2000)
9. Marcin Bełtowski - Subaru Impreza WRX STI +22,460 (6. Open+2000)
10. Grzegorz Duda - Mitsubishi Lancer Evo VIII +30,328 (1. A+2000) (Kris26) |