Stec z R4 zwycięża po raz kolejny | Dwa zwycięstwa dopisał do swojej długiej listy wygranych rund GSMP Mariusz Stec z Ralliart Polska. Obecny Mistrz Polski 2010 startujący z nowym pakietem R4 zamontowanym w Mitsubishi Lancer Evo IX, grupy Open+2000, okazał się strzałem w dziesiątkę. Na mokrym odcinku wyścigu górskiego Przełęcz pod Ostrą zawieszenie nowego pakietu tuningowego sprawiło się wręcz rewelacyjnie.
W miniony weekend rozegrane zostały Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski Limanowa 2011. Na trasie liczącej 6200 m rywalizowało 90 zawodników, w tym Peter Jurena Mistrz Europy w wyścigach górskich, rywalizowali w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Szybka trasa okazała się pechowa dla kilku kierowców, którzy nie ukończyli zawodów, rozbijając swoje wyścigowe samochody.
Mariusz Stec już podczas pierwszego dnia wyścigowego weekendu popisał się rekordem trasy uzyskując wynik 2.28 podczas pierwszego podjazdu wyścigowego. Czas nowego rekordzisty jest lepszy o około 0,800 tysięcznych od wyniku Marcina Bełtowskiego z sezonu 2010. Trzecia runda to całkowita dominacja zawodnika z Urzędowa, który nie oddał ani jednego podjazdu.
Niedzielne zawody zostały lekko opóźnione przez ulewę jaka przeszła nad trasą wyścigu górskiego w Limanowej. Niesprzyjające warunki pogodowe wprowadziły również wielką loterię oponiarską. Odpowiedni dobór ogumienia oraz jego nacięcie, miało zapewnić dobre trzymanie na mokrej trasie wyścigu. Pierwszy podjazd treningowy padł łupem Steca, drugi to zwycięstwo Aleksandra Michałowskiego, z którym przez cały dzień przyszło walczyć Mariuszowi. Ostatecznie po drugim wyścigu, zwycięzcą po raz kolejny okazał się Stec wywożąc komplet punktów z Limanowej. Dwa zwycięstwa umocniły Mariusza Steca na prowadzeniu GSMP 2011 i z 80 punktami, Mariusz posiada bezpieczną przewagę nad drugim Andrzejem Szepieńcem.
Mariusz Stec: - Udało się wygrać dwie bardzo trudne rundy. Wydawało się, że wyścig w Limanowej będzie prosty ale pogoda, która spłatała nam figla, sprawiła, że rywalizacja była bardzo zacięta i utrudniona przez intensywny deszcz podczas niedzielnej rundy. Najbardziej cieszę się z rekordu trasy, który padł już w sobotę. To była jedyna trasa, na której nie udało mi się zdobyć rekordu. Teraz do 2012 roku będzie on w moich rękach. Chciałbym bardzo podziękować i pogratulować Andrzejowi Szepieńcowi, Tomkowi Nagórskiemu, Olkowi Michałowskiemu i Grześkowi Dulowi za wspaniałą walkę jaką stoczyliśmy podczas zawodów. Ci zawodnicy bardzo mocno się rozkręcają i z przyjemnością podejmuję rękawicę w walce o tytuł Mistrza Polski GSMP 2011. Podczas zawodów w Limanowej jechaliśmy po raz pierwszy topowo przygotowanym samochodem z nowym zawieszeniem z pakietu R4, jaki dostępny jest do Mitsubishi dzięki firmie Ralliart. Śmiało mogę powiedzieć, że samo zawieszenie dodało mi około 100 koni.
- Prowadzenie było perfekcyjne, a w deszczu samochód jechał jak po sznurku. Chciałbym bardzo podziękować kibicom, którzy pojawili się na trasie. Takich tłumów nie widziałem od lat na wyścigach górskich. Wasz doping był naprawdę świetny. Udało się rozdać setki autografów za co muszę bardzo mocno podziękować. Mój zespołowy kolega Marcin Cichocki też pojechał nieźle w sobotę zaliczając swoje pierwsze podium. Dzisiaj rozbieramy samochód i zabieramy się za przygotowanie do GSMP Sopot, gdzie po raz kolejny w tym sezonie będę chciał pobić rekord trasy. Na razie udało mi się to w Korczynie i Limanowej więc Sopot może być kolejny. Liczymy na Pana Orskiego, który z pewnością wie jaki przycisk trzeba nacisnąć, żeby wszyscy przyjezdni do Sopotu mieli wakacyjną pogodę. Moim marzeniem jest zdobyć wszystkie rekordy trasy i powiesić je w siedzibie zespołu w Urzędowie.
- W Limanowej jechaliśmy po raz pierwszy z nowym sponsorem – producenta napoju energetycznego Hools Energy Drink, który jak widać daje niezłego kopa do szybkiej jazdy. Dziękuję też firmom Ralliart Polska, Sonax i Audio Świat. Wielkie dzięki dla moich konkurentów, którzy popędzają mnie do jeszcze szybszej jazdy. W imieniu wszystkich zawodników, chciałbym podziękować portalowi www.wyscigigorskie.pl za ich 5 lat ciężkiej pracy. To najlepszy portal, który przekazuje informacje o cyklu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.
3 RUNDA GSMP – sobota:
1. Mariusz Stec - Mitsubishi Lancer Evo IX 5.00,138 (1. Open+2000)
2. Tomasz Nagórski - Subaru Impreza WRX STI +9,488 (2. Open+2000)
3. Grzegorz Dul - Mitsubishi Lancer Evo IX +10,904 (1. N+2000)
4. Andrzej Szepieniec - Mitsubishi Lancer Evo IX +10,969 (3. Open+2000)
5. Andrzej Papamichalis - Mitsubishi Lancer Evo VI +28,020 (1. A+2000)
6. Grzegorz Duda - Mitsubishi Lancer Evo VIII +29,390 (2. A+2000)
7. Marcin GÅ‚adysz - SEAT Leon Supercopa +34,177 (4. Open+2000)
8. Roman Baran - Renault Clio RS +34,392 (1. Open-2000)
9. Paweł Stefanicki - Honda Civic Type-R +41,375 (1. A-2000)
10. Wojciech Koczeski - Subaru Legace +43,731 (1. HS/Z+2000)
4 RUNDA GSMP – niedziela:
1. Mariusz Stec - Mitsubishi Lancer Evo IX 5.37,470 (1. Open+2000)
2. Andrzej Szepieniec - Mitsubishi Lancer Evo IX +1,283 (2. Open+2000)
3. Aleksander Michałowski - Mitsubishi Lancer Evo HKS +2,908 (3. Open+2000)
4. Tomasz Nagórski - Subaru Impreza WRX STI +9,346 (4. Open+2000)
5. Waldemar Kluza - Mitsubishi Lancer Evo IX +10,864 (1. N+2000)
6. Grzegorz Dul - Mitsubishi Lancer Evo IX +13,580 (2. N+2000)
7. Paweł Stefanicki - Honda Civic Type-R +19,494 (1. A-2000)
8. Marcin GÅ‚adysz - SEAT Leon Supercopa +20,823 (5. Open+2000)
9. Marcin Bełtowski - Subaru Impreza WRX STI +22,460 (6. Open+2000)
10. Grzegorz Duda - Mitsubishi Lancer Evo VIII +30,328 (1. A+2000) (Kris26) |