Zawody w Załużu na pewno zaliczę do udanych - Dariusz Łuczyński |
Od 21 do 22 czerwca na trasie Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego odbyły się kolejne dwie rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Dariusz Łuczyński tak jak w poprzednich rundach, tak i w tych wystartował Citroenem Xsarą w klasie A-2000. Zarówno w sobotnich jak i w niedzielnych rundach kierowca zajął trzecie miejsce w swojej klasie. Zacięta walka toczyła się z Grzegorzem Muszem, który mocno walczył o punkty. Start nie odbył się jednak bez przygód wynikających ze złośliwości przedmiotów martwych, ale szczęśliwie udało się w porę uruchomić czerwoną Xsarę.
Dariusz Łuczyński: Zawody w Załużu na pewno zaliczę do udanych. Piękna pogoda, techniczna i wymagająca trasa, super organizacja i profesjonalny spiker w osobie wielokrotnego Mistrza Polski Roberta Szelca, to wszystko stworzyło super klimat i moc niezapomnianych emocji. Dla mnie najważniejsze jest to, iż zdobyłem kolejne punkty do klasyfikacji GSMP.
Oczywiście, jak to w tym sporcie bywa, nie obyło się bez usterek i moich błędów, ale na szczęście wszystko się w miarę dobrze skończyło. Najbardziej jednak "skoczyło mi ciśnienie", kiedy w niedzielny poranek, jeszcze przed hotelem mój samochód odmówił posłuszeństwa i po prostu nie "odpalił". Awarii uległa pompa paliwa. Na całe szczęście Citroen Opole wyposażył mnie w części zapasowe, i nowiuśka pompa była w busie serwisowym. Dzięki Tomkowi Strozikowi i jego mechanikowi wymiana trwała kilkanaście minut i zdążyłem na start w czwartej rundzie.
Tradycyjnie walka z Grześkiem Muszem trwała od samego początku do samego końca o sekundy. Grzesiek cisnął mnie od pierwszego podjazdu, a w niedziele był już tak blisko, że musiałem postawić wszystko na jedną kartę, w pierwszym podjeździe wyścigowym pojechałem na 100% uzyskując swój najlepszy czas w tych zawodach i tym razem udało mi się wyjść z tej walki obronną ręką dowożąc cenne punkty do mety. Za trzy tygodnie start w Sopocie, więc do zobaczenia 11 lipca nad morzem!
Dziękuje moim sponsorom firmie: Rosetex, Melle, Corotop i Citroen Opole za umożliwienie startu. Patroni medialni: portal toprally, auto moto-biznes, wyścigigórskie pl oraz radio Eska.
Informacja prasowa: (Europol Team) |
Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców.