Kuchar: Jestem zadowolony | Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski zajęli drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Dolnośląskiego, ostatniej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Załoga STATOIL-LOCTITE RALLY TEAM zapewniła sobie tym samym czwarte miejsce w klasyfikacji sezonu w klasyfikacji generalnej oraz tytuł II Wicemistrza Polski w Super 2000.
Rajd Dolnośląski powrócił do kalendarza Mistrzostw Polski po kilkuletniej przerwie - ostatni raz na tych trasach zawodnicy ścigali się podczas Rajdu Polski w 2004 roku. Wzorem poprzednich edycji rajd rozpoczął się prologiem na trasach Kłodzka, który załoga STATOIL-LOCTITE wygrała, pokonując drugą załogę o 2,2 sekundy. W piątek i sobotę organizatorzy przygotowali po 8 odcinków specjalnych. Tomek i Daniel utrzymywali przez całą imprezę bardzo wysokie tempo: wygrali w sumie 2 odcinki specjalne, na siedmiu odcinkach zajęli drugie miejsce, pięć razy byli na trzecim. Ostatecznie ukończyli imprezę na drugim miejscu, tracąc do zwycięzcy, Bryana Bouffier, 44 sekundy.
Tomasz Kuchar: Muszę przyznać, że jestem zadowolony z naszego występu w Rajdzie Dolnośląskim. Set-up, który znaleźliśmy pod koniec Rajdu Karkonoskiego, w Kotlinie Kłodzkiej spisywał się dobrze i mogłem jechać dużo bardziej agresywnie. Tradycyjnie dziękuję całemu zespołowi przede wszystkim za wsparcie i wytrwałość w gorszych chwilach, a takich niestety w tym roku nie brakowało. Mam nadzieję, że drugim miejscem i walką na odcinkach specjalnych, przynajmniej w pewnym stopniu spłaciłem dług wdzięczności jaki posiadam wobec teamu, sponsorów, przyjaciół i kibiców. Ponadto dziękuję Mariuszowi Małyszczyckiemu i Grześkowi Targaszewskiemu z Peugeot Sport Polska za pomoc z częściami zapasowymi.
Sponsorami generalnymi zespołu Tomasza Kuchara są firmy STATOIL oraz LOCTITE. Pozostali partnerzy to LUK, ZIBRO, GOT2B, NGK, PTM, TEROSON, HARVEST, IN DREAMS oraz PRO JOB. Patronat medialny nad zespołem objęła TVP Sport. Ostatnim startem STATOIL-LOCTITE RALLY TEAM w sezonie 2008 będzie Rajd Barbórka rozgrywany na początku grudnia.
(Wojciech Fuk) |