Rajd Rzeszowski był świetny - Szymon Piękoś. | Rajd Rzeszowski, jako rajd był świetny. Super organizacja, świetne odcinki i zacięta rywalizacja. Niestety nie możemy zaliczyć go do udanych. Do feralnego 6 OS zajmowaliśmy 7 miejsce w klasyfikacji generalnej i pierwsze miejsce w klasie.
I niestety, 1,5 km za startem nie wydało i poszliśmy zwiedzać florę i faunę w przydrożnym rowie. Jak się okazało, nie byśmy osamotnieni, ponieważ w tym samym miejscu zmagania zakończyli liderujący przez cały rajd Piotrek Jędrusiński, Marek Kwaśnik który dachował oraz Adrian Mikiewicz, a konkretne „ratowanie” zaliczył Ladą Łukasz Sobocin - gdyby nie okoliczności, było by całkiem miłe spotkanie.
Pierwszy raz startowałem w Rzeszowie i jestem mile zaskoczony trudnością, a zarazem malowniczością tras. Do tego perfekcja w przygotowaniu i wyszedł bardzo dobry rajd. Oby wszystkie takie były.
Dziękuję Grześkowi za profesjonalizm, Krzyśkowi Predko za przygotowanie auta, oraz sponsorom - firmom: Inwest-Profil, Aluprof oraz Nice za pomoc finansową, bez której nie moglibyśmy podjąć rywalizacji. Nie można również zapomnieć o kibicach, którzy mimo pogody tłumnie zjawili się na OSach i zrobili świetną oprawę.
Do zobaczenia na kolejnych imprezach!
Informacja prasowa: (Piękoś Racing Team) |