Colin McRae Rally 3 Demo | W sieci dostępne jest już demko (a raczej beta wersja tego dema) kolejnej odsłony kultowej gry, jaką był Colin McRae Rally 2. Pod adresem ftp://ftp.cdprojekt.info/pub/colin3/demo/cmr3-pc-demo.exe można znaleźć plik ważący przeszło 121MB i zawierający grywaną wersje wraz z krótkim intrem.
Po ściągnięciu i rozpakowaniu oczom naszym ukarze się wyrenderowany w niskiej rozdzielczości (ciekawe, czy to wina konwersji z konsoli, czy objętości demka?) film wprowadzający w klimat rajdów samochodowych. Zaraz później będziemy mieli okazję poruszać się po równie niedopracowanym menu przypominającym poprzednią edycję, w którym to oprócz ustawień praktycznie pozbawiono nas możliwości wyboru czegokolwiek. Wybór samochodu, toru i innych form rozgrywek został drastycznie ukrócony, na co nie wskazywała bynajmniej waga ściągniętego pliku. Później jest już nieco lepiej.
Po załadowaniu gry będziemy mieli okazje obejrzeć ulepszony engine tej produkcji. Znana z poprzednich części szczegółowość, z jaką opracowano samochód nie jest obca i tutaj. Przez szyby dokładnie widać fotele, klatkę, załogę oraz inne szczegóły. Na uwagę zasługuje również fakt dobrego odwzorowania uszkodzeń wozu. I choć na pierwszy rzut oka nasuwa się wrażenie "pancerności" pojazdu, z czasem widać pięknie odpadające spojlery, zderzaki, urywające się drzwi i gniecioną karoserię.
Okolica, w której będziemy się poruszać została tylko nieco zmodyfikowana. Poprawione zostały m.in. drzewa oraz ruchomość przeszkód. Nie będzie już sytuacji, w której uderzenie w taśmę czy drewniane reklamy wyglądało jak zderzenie ze ścianą. Małym mankamentem są znaki, które utrzymały swój dawny charakter betonowych słupów.
Ruch pojazdu pozostawia dość sporo do życzenia. Samochód przyspiesza ekstremalnie szybko do setki, przejawia zdecydowaną nadsterowność oraz bardzo gwałtownie i skutecznie reaguje na każdy ruch kierownicą. Wygląda to mało realnie, a i szalejący wóz ciężko opanować nawet na prostej drodze.
Podsumowując: należy chyba jeszcze trochę poczekać na ocenę tego, co będzie miała do zaoferowania finalna wersja Colina. Aktualne wydane demo pozostawia wiele do życzenia, a konwersja dokonana z konsoli nie wydaje się być jeszcze kompletna. Developerzy powinni jeszcze chyba trochę postudiować zasady dynamiki i poprawić znane już niedociągnięcia.
okt@n
|