Taylor: Oczekiwaliśmy kilku zwycięstw | Ostatnie sezony Rajdowych Mistrzostw Świata nie były dość łaskawe dla zespołu Subaru. Kieorwcy, choć mocno starali się dorównać konkurencji w Fordach czy Citroenach, wciąż odczuwali braki w rajdówkach, którymi dysponowali. Po wprowadzeniu w Rajdzie Grecji nowej Imprezy i przejechaniu kilku rajdów szefostwo zespołu coraz częściej wypowiada się bardziej „bojowo” o przyszłych planach dotyczących zespołu, choć ten w pewien sposób uważa za stracony.
Dyrektor zespołu Subaru Richar Taylor udzielił ostatnio redakcji Crash.net Radio obszernego wywiadu w którym między innymi starał się podsumować obecny sezon.
Musimy być realistami. Nie wygraliśmy do tej pory żadnego rajdu, nie tego oczekiwaliśmy. Naprawdę, oczekiwaliśmy od nowego samochodu, co najmniej kilku zwycięstw. Oczywiście nie będziemy w stanie wygrać w tej sytuacji dwóch rajdów. Byliśmy kilka razy na podium z nowym samochodem, podobnie jak w starym. Ogólnie rzecz biorąc nie osiągnęliśmy takiego poziomu, który sobie wyznaczyliśmy.
Taylora zapytano także o ostatni rajd w 2008 roku:
Przez lata Rajd Wielkiej Brytanii był dla nas dobry. Będziemy liczyć na kolejny krok naprzód względem tempa, które mieliśmy w Japonii, gdzie wygraliśmy kilka oesów. Co najmniej podium – to nasz plan.
W planach zespołu w 2009 roku ma on stać się „trzecią siłą” w mistrzostwach świata
Na pewno liczymy na więcej ulepszeń. Myślę, że przez ostatnie miesiące idziemy w dobrym kierunku z rozwojem samochodu. Kierowcy czują się pewniej z nim i możemy rozpocząć sezon 2009 licząc na wielki krok naprzód i licząc na to, że będziemy bliżej i włączymy się w walkę między Fordem i Citroenem.
Taylor odpowiedział na kilka pytań dotyczących kwestii personalnych w zespole. Bez wątpienia numer jeden i dwa w Subaru to obecni kierowcy, czyli Solberg i Atkinson. Ale SWRT zamierza, o czym mówi się od kilku miesięcy, zatrudnić kolejnego kierowcę do trzeciego samochodu. Stać się tak ma pomimo recesji gospodarczej i ograniczeniu środków finansowych.
Chris Atkinson i Petter Solberg pozostają, obaj mają kontrakty, co było podane do publicznej wiadomości już dawno temu. Rozmawiamy za to z kilkoma osobami. Jesteśmy optymistami, co do sfinalizowania tych rozmów już wkrótce. Jesteśmy zainteresowani Guy Wilksem do obsadzenia w trzecim samochodzie.
Taylor zaprzeczył w wywiadzie plotką, które mówiły o rozstaniu Prodrive i Subaru: Pracujemy razem bardzo ciężko, by z powrotem mieć takie osiągi jakie być powinny.
W ubiegłym tygodniu zespół Subaru WRT przeprowadził testy przygotowujące ich do rajdu w Wielkiej Brytanii.
ź: crash.net
(Wojciech Fuk) |