"Udział w Rajdzie Rzeszowskim marzył mi się od zawsze" - Szczepan Mirek | Jakub Kaszuba: Start w Rajdzie Rzeszowskim to mój debiut w Pucharze Polski. Trasy znam częściowo z lat poprzednich, gdyż miałem okazję 2 razy jechać „zerówką”. Nasza rajdówka – Daewoo Lanos, nie pozwala na walkę w klasie więc naszym celem jest meta i przełamanie pierwszych lodów. Będę się starał dać kibicom dużo frajdy i nie wątpię, że Szczepan, po Rajdzie Karkonoskim, doprowadzi naszą załogę do mety bez problemu.
Szczepan Mirek: Udział w Rajdzie Rzeszowskim marzył mi się od zawsze. Rok temu jechałem „zerówką” i miałem w planach w tym roku wystartować jako kierowca, jednak los potoczył się inaczej i startuję, co prawda moim autem, ale jako pilot. Po moim debiucie w Rajdzie Karkonoskim, na prawym fotelu czuję się pewnie. Czuję się troche jak na KJSie, ponieważ tyle znajomych załóg w RPP jeszcze nie widziałem. Mam nadzieję, że Lanos dowiezie nas bezpiecznie i sprawnie do mety.
Pragniemy z całego serca podziękować naszym sponsorom: Valvoline, MDM Autosfera, Hoffman Serwis, Rezerwatwinyli.pl, TPM Fabryka Reklamy oraz Automobilklubowi Rzeszowskiemu za pomoc, bez której nie wystartowali byśmy w naszym rodzinnym rajdzie.
(dominik) |