Zespół Inter-JAR przed Karpackie 18. Rajdem RzeszowskimWielu kibiców przecierało oczy ze zdumienia, gdy na oficjalnej stronie Rajdu Rzeszowskiego przeczytali informację, że do tej imprezy zgłosiły się aż 152 załogi. Wszystko za sprawą połączenia rund Rajdowego Pucharu Polski, Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i Rajdowych Mistrzostw Słowacji. Dzięki temu Karpackie 18. Rajd Rzeszowski zapowiada się jako wielkie rajdowe widowisko. W piątek, pierwszego dnia zawodów na oesy wyjadą zawodnicy z RSMP i mistrzostw Słowacji, a w sobotę dołączy do nich mocna stawka Rajdowego Pucharu Polski.
Na liście zgłoszeń siódmej rundy RPP znalazły się bowiem aż 84 załogi, w tym cztery wystawiane przez Inter-JAR. Dzięki wsparciu sponsorów, którymi są: Inter-JAR Hurtownia BHP, MolySlip, Ulter, Emal-Cer, Darpin oraz Peugeot Magurka, bielski zespół może stawić się w silnym składzie na starcie kolejnej rundy Rajdowego Pucharu Polski. Naszym sponsorom dziękujemy za zaufanie, a kibiców zachęcamy do dopingowania nas na oesach Rajdu Rzeszowskiego!
Podczas siódmej rundy RPP najliczniej obsadzona będzie klasa A7, w której zobaczymy 19 zespołów. Wystartują w niej między innymi reprezentanci Tedex SUPREMIS Rally Team, Paweł Hankiewicz i Agnieszka Wierzchowska. Ubiegłoroczni zwycięzcy Rajdu Rzeszowskiego wsiądą do Hondy Civic Type R, przygotowanej przez bielski Inter-JAR. Po pechowym występie w Karkonoszach załoga przystąpi do tej rundy RPP dodatkowo zmotywowana i zrobi wszystko aby powtórzyć ubiegłoroczny sukces.
Szesnasty numer startowy otrzymali kolejni reprezentanci stajni Inter-JAR w klasie A7, czyli Michał Bolek i Krzysztof Kosecki. Zawodnicy z Bielska-Białej wsiądą do dobrze znanego Peugeota 206 RC i powalczą o kolejne punkty w klasie A7. Na Rajdzie Karkonoskim finiszowali tuż za podium w klasie, wiec już ostrzą sobie zęby na myśl o rywalizacji na oesach Rajdu Rzeszowskiego. W N3, drugiej z najliczniej obsadzonych klas zobaczymy natomiast dwie załogi w Peugeotach 206 RC, przygotowywanych przez Inter-JAR.
Wśród czternastu N-grupowych „dwulitrówek” o punkty powalczą Wojciech Dudek i Ryszard Ciupka oraz Wojciech Chuchała, pilotowany przez Damiana Sytego. Obie załogi zdobywają w tym sezonie pierwsze doświadczenia w Rajdowym Pucharze Polski, co nie przeszkadza im meldować się na mecie z niezłymi wynikami. Wojciech Chuchała i Damian Syty punktowali w N3 w Rajdzie Warszawskim i Rajdzie Świdnickim, a podczas Rajdu Karkonoskiego plany pokrzyżowała choroba kierowcy, który ostatecznie nie stawił się na starcie.
Wojciech Dudek, wspierany przez firmy Masterlease i Castrol, w Karkonoszach zaliczył pierwszy w karierze start w Rajdowym Pucharze Polski. 18. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu i siódme w klasie N3 to bardzo przyzwoity wynik, a Wojciech Dudek zapowiedział, że może być tylko lepiej, gdy zapozna się już z samochodem, a przede wszystkim oswoi z opisem trasy. Cały zespół Inter-JAR trzyma kciuki, aby start w Rajdzie Rzeszowskim był równie owocny co występ w Karkonoszach. Nieocenionego wsparcia udzieli kierowcy także doświadczony pilot Ryszard Ciupka, mający na koncie starty między innymi z Radosławem Typą, Marcinem Paseckim, Sebastianem Fryczem i Damianem Jurczakiem.
Tydzień po Rajdzie Karkonoskim zawodnicy Inter-JARu wystartowali treningowo w 1. Rajdzie Sławkowskim, będącym rundą cyklu Rajdowego Debiutu. Zespół reprezentowali Paweł Hankiewicz i Agnieszka Wierzchowska, Michał Bolek z Krzysztofem Koseckim oraz Wojciech Chuchała i Damian Syty. Trzykrotnie pokonywana szybka, asfaltowa próba była bardzo wymagająca, ale pozwoliła zawodnikom sprawdzić siebie i samochody przed Rajdem Rzeszowskim. Także pogoda spłatała figla, a padający deszcz niemal idealnie odtworzył warunki panujące na oesach rzeszowskiej rundy RPP.
Paweł Hankiewicz: Z Rajdu Karkonoskiego wyeliminowała nas banalna awaria samochodu, jednak nie składamy broni. Nasza strata w punktacji jest spora, ale to dodatkowo motywuje nas do walki. Samochód jest rewelacyjny, a my poznaliśmy go już wystarczająco dobrze , aby walczyć o zwycięstwo w tej i kolejnych rundach. W zeszłym roku wygraliśmy w Rzeszowie, więc na pewno będziemy chcieli powtórzyć ten wynik. Postaramy się jak najlepiej zaprezentować naszych sponsorów, firmy Tedex i SUPREMIS, a także zdobyć kolejne cenne punkty.
Wojciech Chuchała: Nadchodzący Rajd Rzeszowski na pewno będzie ciekawy. Nie testowałem jeszcze co prawda nowej automatycznej skrzyni przerzuconej z serwisowego Transita, ale mam przeczucie że zrobi odpowiednią robotę. Funkcja szport wali z biegów tak że szok! Mamy tez nadzieję przywiezienia do domu nowych doświadczeń sportowych i nie tylko... Dziękuję za ciepłe wsparcie firmom Naughty Girls Day and Night i Brambory Tuning. Gorąco pozdrawiam nasze fanki!
Michał Bolek: : Zapowiada się kolejna fajna impreza z cyklu Rajdowego Pucharu Polski. Rzeszowski to jeden z najtrudniejszych rajdów w sezonie. Będziemy się ścigać w bardzo mocno obsadzonej klasie A7 i liczymy na sukces. Chcemy jechać swoje, podobnie jak w zeszłym roku Oplem Astrą. Pogoda powinna być ładna, więc jazda będzie szybka, po krętych odcinkach, z których słynie Rajd Rzeszowski. Do zobaczenia na mecie!
(wacek) |