Wiesiek Ingram / Przemek Zawada po rajdzie Subaru | Platinum 4 Subaru Poland Rally to zawody, o których jak najszybciej trzeba zapomnieć. Rajd rozegrany w atmosferze skandalu nie pomagał przede wszystkim młodym zawodnikom szukającym wsparcia u Sponsorów. Na szczęście bez przygód metę osiągnął Wiesław Ingram pilotowany przez Przemka Zawadę, w Clio z numerem 135. Załoga wspierana przez: AQUER, AUTO-HAL, FIVESTAR, AIR-TECH-BUD, i PIZZERIA TORINO, po zaledwie dwóch przejechanych odcinkach, dwu godzinnym postoju na przegrupowaniu, zakończyła zmagania na 3 miejscu w klasie N3.
Wiesiek:
Ciężko cokolwiek powiedzieć, o tych zawodach. Jedynie dwa oesy przejechałem na sportowo, a to jak się okazuje i tak sporo w porównaniu do kolegów, którzy zaliczyli tylko jeden przejazd. Wynik jest naprawdę dobry: 3 miejsce w klasie N3, jak i grupie N, 11 w klasyfikacji generalnej pucharu PZM. Dziwne bo pojechałem wyjątkowo szeroko pod kibiców. Nie mogłem się powstrzymać i chciałem im sprawić jak najwięcej radości. Szkoda, trasa była naprawdę ciekawa. Na drugiej pętli można było powalczyć o wyższą pozycję, a tu wielkie rozczarowanie. Organizator chyba popełnił błąd, rozstawiając zabezpieczenie. Potwierdzają to filmy nakręcone przez kibiców. Nie potraktowano nas jako zawodników poważnie. Mam nadzieję, że więcej w tym sezonie do takich kuriozalnych sytuacji nie dojdzie. Życzę wszystkim poszkodowanym szybkiego powrotu do zdrowia. Wielkie podziękowania dla Sponsorów: AQUER, AUTO-HAL, FIVESTAR, AIR-TECH-BUD, PIZZERIA TORINO. Do zobaczenia na trasach rajdu Rzeszowskiego.
(ip)
(jjrally) |